wtorek, 23 lipca 2013

spaghetti aglio olio e peperoncino

Chyba nasze ulubione... niezwykle proste a smaczne i sycące... w zasadzie całość robimy podczas gotowania się makaronu, czyli w jakieś 7 min. 
Smakuje cudownie i zimą i latem... ja uwielbiam spaghetti bo tak cudownie nabiera się je na widelec... :) Vivat Italia!

Dziś też miałam bardzo trudną noc, eNka dostała w niedzielę 39,5 st. gorączki... lekarz powiedział, że to trzydniówka... noc dzisiejszą miałam z głowy... więc ani siły, ani ochoty na nic specjalnie czasochłonnego nie miałam


1 opak. makaronu spaghetti - je preferuję Agnesi

5/6 ząbków czosnku drobno posiekanego
1 pęczek pietruszki
oliwa extra vergine
sól
ostra papryczka - czasem, gdy nie mam świeżej używam suszonej, ale nie tej mielonej... 
parmezan
 Makaron gotujemy zgodnie z przepisem na opak., choc ja wyciągam z reguły nieco wcześniej aby był al dente... dla mnie ten stopień twardości makaronu to podstawa tego dania
Na dość sporą ilość oliwy wrzucamy czosnek i papryczkę i podsmażamy, na sam koniec wrzucamy drobno posiekaną pietruszkę. Na gotowy, goracy makaron  wrzucamy tak przyrządzony "sos" :) 
Podajemy na talerzu posypany parmezanem :) 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz